Pewna wygrana Indykpolu AZS Olsztyn!

Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn odnieśli czwarte zwycięstwo z rzędu. Ekipa ze stolicy Warmii i Mazur, pokonała przed własną publicznością BBTS Bielsko-Biała 3:0. Statuetkę MVP otrzymał po raz trzeci w sezonie Karol Butryn!

Zawodnicy prowadzeni przez Javiera Webera, do sobotniego starcia w Iławie przystępowali w bardzo dobrych humorach. Akademicy z Kortowa po dwóch porażkach na początek sezonu, wygrali trzy spotkania z rzędu. Mateusz Poręba, środkowy Indykpolu AZS, przed kolejnym meczem zwracał uwagę na poziom swojego zespołu. – Na pewno jest to świetne uczucie i satysfakcja z tego, że nasza praca nie idzie na marne. Według mnie możemy grać o wiele lepiej, jeśli przestaniemy falować na dystansie całego spotkania. Stwierdzam, że nasz zespół prezentuje się bardzo dobrze i będzie wyglądał coraz lepiej. Jeśli pozbędziemy się naszych problemów to możemy znaleźć się w najlepszej ligowej stawce.

Do sobotniego starcia w Iławie przeciwko BBTS Bielsko-Biała, gospodarze przystąpili ponownie bez Moritza Karlitzka. Sztab szkoleniowy nie chcąc ryzykować pogłębieniem niegroźnego urazu, zdecydował, iż również w tym meczu niemieckiego przyjmującego zastąpi Robbert Andringa, który wystąpił w parze z Bartłomiejem Lipińskim. Oprócz kapitana Zielonej Armii, na parkiecie zobaczyliśmy: Joshua Tuanigę na rozegraniu, Mateusza Porębę z Taylorem Averillem na środku, Karola Butryna na ataku i Kubę Hawryluka jako libero.

Indykpol AZS od początku grał bardzo pewnie. Szybko zbudował sobie sześciopunktowe prowadzenie (8:2). I choć goście próbowali zniwelować straty, skuteczna gra Karola Butryna i dobre kontrataki olsztynian pozwoliły im ponownie odskoczyć (18:10), a chwilę później cieszyć się ze zwycięstwa 25:17. W drugiej partii dużo jakości w ataku dołożyli dwaj przyjmujący akademików – Bartłomiej Lipiński i Robbert Andringa. Dodatkowo Holender straszył rywali swoim serwisem. Po wyrównanym początku seta, gospodarze znów zdominowali bielszczan. Prowadzili kolejno 10:6, 13:7 i 17:8. Siatkarze BBTS-u byli bezradni. Nie pomogły nawet zmiany. Drużyna z Kortowa wygrała jeszcze bardziej przekonująco – 25:15.

Trzecia – i ostatnia – partia była zdecydowanie najbardziej wyrównana. Ale… tylko do stanu 11:9. W kolejnych minutach (m.in. dzięki świetnym serwisom Karola Butryna) olsztynianie znów odskoczyli i cieszyli się z pewnego zwycięstwa 25:18 a w całym spotkaniu 3:0. Statutekę MVP otrzymał właśnie atakujący gospodarzy.

W kolejnym spotkaniu, Indykpol AZS Olsztyn zmierzy się na wyjeździe z PSG Stalą Nysa – środa, 2 listopada o godzinie 16:30. Akademicy z Kortowa do Iławy powrócą w poniedziałek, 7 listopada o godz. 17:30 – rywalem będzie Trefl Gdańsk. Bilety są już dostępne na indykpolazs.pl/bilety.

Partner meczu