W trzech setach lepsi gospodarze

Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn musieli uznać na wyjeździe wyższość PGE Skry Bełchatów, ulegając 0:3.

Przemek Stępień, Wojtek Żaliński, Ruben Schott, Dima Teryomenko, Mateusz Poręba i Jędrzej Gruszczyński – w takim składzie akademicy rozpoczęli środowe spotkanie z PGE Skrą Bełchatów. Mecz lepiej rozpoczęli gospodarze. Prowadzili 3:0, a chwilę później 7:3. Akademikom wprawdzie udało się wyrównać dzięki świetnym serwisom Dimy Teryomenko i Rubena Schotta (9:9). To jednak było za mało, bo w kolejnych akcjach znów doszli do głosu bełchatowianie (16:11) i nie oddali już prowadzenia, zwyciężając 25:17.

Drugi set miał podobny przebieg. Skra rozpoczęła tym razem od prowadzenia 6;1. Trener Daniel Castellani szukał nowych rozwiązań w grze swojej drużyny, co poskutkowało. Szansę dostali m.in. Dawid Woch i Robbert Andringa. Indykpol AZS onił wynik i wyrównał przy stanie 19:19. Z dobrej strony pokazał się m.in. holenderski przyjmujący (dwa asy serwisowe). Kolejne trzy akcje wygrali jednak gospodarze i nie dali się już rywalom. Także w tej partii byli górą (25:21).

W trzecim secie zawodnicy prowadzeni przez Michała Mieszko Gogola postawili kropkę nad „i”. Bełchatowianie rozpoczęli ją od prowadzenia 5:0, a później tylko zwiększali dystans. Olsztynianie tanio skóry nie sprzedali i wykorzystali chwilową słabość gospodarzy, zbliżając się w końcówce na jeden punkt (17:16). Nadzieję w serca kibiców z Olsztyna wlał Remigiusz Kapica, lecz to nie wystarczyło. Trzeciego i ostatniego seta wygrała Skra (25:22). Statuetkę MVP zdobył Norbert Huber – najskuteczniejszy w zwycięskiej drużynie (zdobył 14 punktów).

Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn zostają na południu Polski. W piątkowy poranek drużyna wyruszy do Będzina, gdzie w sobotę o godz. 17:30 zmierzy się z MKS Będzin. Transmisja meczu w Polsacie Sport, Radio UWM FM i Radio Olsztyn.