Zrewanżować się ekipie MKS Będzin


Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn wciąż pozostają w walce o play-off. Kolejnym krokiem do awansu, będzie wtorkowe, wyjazdowe spotkanie z MKS Będzin. Początek meczu w Sosnowcu o godzinie 20:30!

Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn potrzebowali tylko 63 minut, aby pokonać przed własną publicznością ekipę BKS Visły Bydgoszcz. O stylu, w jakim zrobili to akademicy, najlepiej świadczy wynik poszczególnych setów – 25:13, 25:14 i 25:17. Statuetką MVP przyznano Mateuszowi Porębie. Z dorobkiem 26 punktów, akademicy z Kortowa zajmują w ligowej tabeli 9. miejsce. Olsztynianie tracą do 8. lokaty, premiowanej awansem do fazy play-off, tylko 2 punkty. 

– Nasza gra wyglądała bardzo dobrze, momentami wręcz, była idealna – przyznaje z uśmiechem Marcin Mierzejewski, drugi trener Indykpolu AZS Olsztyn. – Chcielibyśmy cały czas grać na tym poziomie. Mimo wszystko, wciąż chcemy doskonalić naszą grę i wskoczyć o jeden szczebelek wyżej.

Po czwartkowym zwycięstwie nastroje w drużynie są bardzo dobre. – Nie tylko kibice cieszy się z wygranej, lecz my także – zarówno sztab, jak i zawodnicy. Byliśmy szczęśliwi z tego powodu – przyznaje szkoleniowiec akademików.

Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn wciąż pozostają w walce o play-off. Kolejnym krokiem do awansu, będzie wtorkowe, wyjazdowe spotkanie z MKS Będzin. Zawodnicy prowadzeni przez trenera Jakuba Bednaruka, po słabym początku sezonu, w drugiej jego części radzą sobie znacznie lepiej. Będzinianie zajmują w ligowej tabeli 11 miejsce, z dorobkiem 24 punktów. Złożyło się na to 9 zwycięstw i 13 porażek. W ostatniej kolejce, ekipa ze Śląska uległa na wyjeździe Treflowi Gdańsk 1:3.

Trzon zespołu z Będzina stanowią – najlepiej punktujący Rafał Faryna (328 „oczek”, dla porównania w ekipie Indykpolu AZS jest to Wojtek Żaliński – 338), Dawid Dryja, który jest najlepszym blokującym MKS (28 bloków, u akademików jest to Seyed – 66), Michał Potera, który zajmuje wysokie miejsce w klasyfikacji przyjmujących (2 lokata ze skutecznością na poziomie 61.45%) oraz Dawid Sossenheimer, Grzegorz Pająk i Dawid Gunia.

Przypomnijmy, że w pierwszym spotkaniu górą byli siatkarze MKS Będzin, zwyciężając 3:2. Po pierwszej partii wygranej przez akademików z Kortowa, kolejna należała do zawodników prowadzonych przez Jakuba Bednaruka. W trzeciej odsłonie ponownie górą byli olsztynianie i gdy wydawało się, że zakończą spotkanie w czterech setach, do głosu ponownie doszli siatkarze MKS. Byli oni górą w dwóch kolejnych partiach i odnieśli pierwsze zwycięstwo w tym sezonie.

– Przede wszystkim czujemy, że możemy zagrać lepiej, niż w pierwszym spotkaniu – podkreśla Marcin Mierzejewski. – To będzie podstawą do osiągnięcia sukcesu na terenie MKS Będzin, czyli zdobycia trzech punktów. W tabeli jest spore przetasowanie, lecz mamy świadomość, iż jeśli wygrywamy te spotkania, które chcemy wygrać, to awansujemy do fazy play-off.

Początek wtorkowego starcia w Sosnowcu, gdzie swoje domowe mecze rozgrywa ekipa MKS, o godzinie 20:30. Transmisja przeprowadzą Polsat Sport, Radio UWM FM i Radio Olsztyn. Zachęcamy również do śledzenia profilów społecznościowych Klubu (facebook.com/indykpolazs oraz instagram.com/indykpolazs), gdzie na bieżąco będziemy relacjonować spotkanie, pokazując również jego kulisy.