– W pierwszym secie nie zagrywaliśmy zbyt dobrze, czego nie można powiedzieć o gospodarzach. W kolejnych setach nadrobiliśmy ten aspekt gry. W tie-breaku rywale odrzucili nas od siatki, postawili dobry blok, a my oddaliśmy im inicjatywę w ostatnich akcjach meczu – powiedział Jakub Majchrzak na antenie Radia UWM FM po sobotniej porażce w Zawierciu.
Siatkarzom Indykpolu AZS Olsztyn nie udało się zwyciężyć na początek drugiej rundy fazy zasadniczej PlusLigi. Zawodnicy prowadzeni przez Javiera Webera, ulegli na wyjeździe ekipie Aluronu CMC Warty Zawiercie 2:3. Spotkanie, które trwało ponad dwie i pół godziny, dostarczyło kibicom wielu emocji. Choć olsztynianie przegrali pierwszą partię, to w kolejnych dwóch przechylali szalę na swoją korzyść. Ostatecznie set numer cztery i pięć padł łupem gospodarzy, którzy dopisali do ligowej tabeli dwa punkty. Olsztynianie do stolicy Warmii i Mazur wrócili z jednym „oczkiem”
Patrząc w pomeczowe statystyki, gospodarze byli tego dnia lepsi prawie w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Zawiercianie byli skuteczniejsi w ataku (62 pkt co przełożyło się na 54% skuteczności – rywale zdobyli w tym elemencie 56 pkt, co przełożyło się na 45% skuteczności), dysponowali tego dnia dokładniejszym przyjęciem (45% pozytywnego przyjęcia przy 42% pozytywnego przyjęcia drugiej drużyny) oraz zdobyli więcej punktów na zagrywce (13:10). Olsztynianie natomiast byli lepsi w bloku (11:8).
Najwięcej punktów w ekipie gospodarzy zdobył Karol Butryn (22), a u gości – Moritz Karlitzek (23).
– W pierwszym secie nie zagrywaliśmy zbyt dobrze, czego nie można powiedzieć o gospodarzach. W kolejnych setach nadrobiliśmy ten aspekt gry. W tie-breaku rywale odrzucili nas od siatki, postawili dobry blok, a my oddaliśmy im inicjatywę w ostatnich akcjach meczu – powiedział Jakub Majchrzak na antenie Radia UWM FM po sobotniej porażce w Zawierciu.
Posłuchaj całej rozmowy na antenie Radia UWM FM!