Dwumecz o 7 miejsce zakończy tegoroczny sezon PlusLigi w wykonaniu siatkarzy Indykpolu AZS Olsztyn. Zawodnicy prowadzeni przez Javiera Webera, zmierzą się z PSG Stalą Nysa. Pierwsze spotkanie już w czwartek w Hali Urania o godz. 17:30. Bilety wciąż są dostępne!
Zarówno siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn, jak i PSG Stali Nysa, musieli uznać wyższość swego rywala w I rundzie fazy play-off. Zawodnicy prowadzeni przez Javiera Webera dwukrotnie ulegli Jastrzębskiemu Węglowi (0:3 i 1:3), a podopieczni Daniela Plińskiego – Aluron CMC Warcie Zawiercie (0:3 i 2:3). Zgodnie z regulaminem rozgrywek, drużyny, które przegrały swoje ćwierćfinały i zajęły niższe miejsce w tabeli, zagrają dwumecz o 7 miejsce na zakończenie sezonu – PSG Stal była 7, a Indykpol AZS 8.
Czy siatkarze z Kortowa są już w stanie pokusić się o podsumowanie sezonu? – Nie chciałbym jeszcze tego robić, ponieważ czekają nas dwa, ważne dla nas spotkania. Niestety, przegraliśmy rywalizację z Jastrzębskim Węglem, jednym z najlepszych zespołów na świecie i zagramy o 7 miejsce. Można było pokusić się o więcej, lecz mamy co mamy i nie możemy zwieszać głów. Chcielibyśmy zagrać najlepszą siatkówkę, jaką potrafimy i wygrać te dwa spotkania dla naszych Kibiców – przyznaje Cezary Sapiński, środkowy Indykpolu AZS.
Zawodnicy prowadzeni przez Daniela Plińskiego, w fazie zasadniczej odnieśli 15 zwycięstw i tyle samo porażek. W pierwszej rundzie play-off, co już zostało przez nas wspomniane, dwukrotnie musieli oni uznać wyższość Aluron CMC Warty Zawiercie (0:3 u siebie i 2:3 na wyjeździe).
Najlepiej punktującym zawodnikiem w ekipie z Nysy jest Zouheir El Graoui – przyjmujący zdobył 415 pkt. Dla porównania, najwięcej „oczek” w ekipie z Kortowa zdobył atakujący Alan Souza (585). Ciekawie zapowiada się rywalizacja wśród blokujących – Szymon Jakubiszak (73 bloki) vs. Nicolas Zerba (55 bloków). Nie należy także zapominać o Macieju Muzaju, Wojtku Włodarczyku, Kamilu Szymurze czy Tsimafei Zhukouskim.
W historii rozgrywek pod egidą PLS, oba zespoły spotkały się 23 razy – 14 zwycięstw odnieśli akademicy z Kortowa, a 9 wygranych zanotowali siatkarze PSG Stali. W tym sezonie mamy remis 1:1, a obie drużyny wygrywały na wyjeździe 3:2. Co będzie zatem najważniejsze podczas czwartkowej konfrontacji w Uranii?
– Ważna będzie przede wszystkim zagrywka. W dwóch meczach, które przegraliśmy z Jastrzębskim Węglem, nasz serwis nie funkcjonował tak, jak trzeba – zwłaszcza w pierwszej konfrontacji. W drugim meczu początkowo zagrywka nam „siadła”, lecz im dalej w las, to mieliśmy problemy. Gdy nie mamy dobrego serwisu, to ciężko nam „odskoczyć” od przeciwnika – kończy Cezary Sapiński.
W dwumeczu o 7 miejsce pod uwagę brane są punkty meczowe (3:0 i 3:1 – 3 pkt, 3:2 – 2 pkt, 2:1 – 1 pkt, 1:3 i 0:3 – 0 pkt.). Pierwszy mecz w czwartek, w Hali Urania o godz. 17:30. Rewanż w Nysie w niedzielę o godz. 14:45. W przypadku takiej samej liczby punktów, będziemy świadkami tzw. złotego seta do 15 punktów. Wygrany zagra zajmie 7 miejsce na zakończenie sezonu, a przegrany – 8 lokatę.
Kto wygra pojedynek w ataku – Alan Souza czy Maciej Muzaj? Czy Moritz Karlitzek zdobędzie więcej punktów niż Michał Gierżot? Czy Szymon Jakubiszak zdobędzie więcej punktowych bloków niż Zouheir El Graoui? Czy siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn po raz ostatni w tym sezonie wygrają przed własną publicznością?
Bilet normalny w cenie 40 złotych, a bilety ulgowe dla dzieci i młodzieży (do 26 roku życia) jedynie za 20 złotych. Wejściówki dostępne wyłącznie online na bilety.indykpolazs.pl. Tak, jak w przypadku I rundy play-off – karnety również obowiązują.