Słaby start, wyniki poniżej oczekiwań i zmiana trenera tuż przed Świętami Bożego Narodzenia. Tak w skrócie wyglądał sezon 2014/2015 w wykonaniu Indykpolu AZS. Na którym miejscu rozgrywki zakończyli olsztynianie?
Za podstawę bibliograficzną, pomogą nam zapiski Andrzeja Grygołowicza, który podzielił się swoimi wspomnieniami w książce Między stadionem a brzegiem jeziora. 65 lat akademickiego sportu i wychowania fizycznego w Kortowie (2016). Słaby start, wyniki poniżej oczekiwań i zmiana trenera tuż przed Świętami Bożego Narodzenia. Tak w skrócie wyglądał sezon 2014/2015 w wykonaniu Indykpolu AZS. Na którym miejscu rozgrywki zakończyli olsztynianie?
Wydarzeniem roku 2014 w rodzimej siatkówce był turniej Mistrzostw Świata rozgrywany w Polsce. I jakże radosny, po 40 latach oczekiwania i trzech tygodniach niesamowitych emocji, reprezentacja Polski wywalczyła złote medale. W triumfie tym mieli też udział olsztynianie. Wojciech Janas, drugi trener Indykpolu AZS był trenerem przygotowania fizycznego reprezentacji, zaś Mariusz Szyszko piastował rolę rzecznika prasowego.
Miło zrobiło się również i w Olsztynie, ponieważ przed sezonem 2014/2015, poprawiła się sytuacja finansowa klubu. Stało się tak dzięki pozyskaniu drugiego sponsora strategicznego, spółkę Libra Projekt, budująca w Olsztynie Galerię Warmińską, która zgodziła się wspierać siatkarzy w zakresie promocji i reklamy. Przygotowania do nowego sezonu zespół Indykpolu AZS rozpoczął w mocno zmienionym składzie, bo w czternastoosobowej kadrze było aż dziewięciu nowych siatkarzy. Olsztynianie sprawdzali formę w turniejach towarzyskich w Nidzicy, Ornecie czy Rypinie. Wyniki nie zawsze były zadowalające, co trener Krzysztof Stelmach tłumaczył fakt, że niemal zupełnie musiał stworzyć nową drużynę i żeby wyniki były satysfakcjonujące, trzeba cierpliwości i wiele pracy. Ostatnim sprawdzianem formy przed rozgrywkami PlusLigi był udział zespołu w dziewiątej edycji Memoriału im. Zdzisława Ambroziaka, w którym kortowianie zajęli piąte miejsce, po wygranej z Legią Warszawa (II liga). W nienajlepszych zatem nastrojach, kibice oczekiwali występów AZS w rozgrywkach PlusLigi. Decyzją władz, poszerzono bowiem skład stawki do 14 zespołów, przez dołączenie Cuprum Lubin i MKS Banimex Będzin.
Zespół Indykpolu AZS Olsztyn przystąpił do rozgrywek 2014/2015 w następującym składzie: Paweł Adamajtis, Bartosz Bednorz, Jakub Bik, Levi Alves Cabral, Maciej Dobrowolski, Krzysztof Gulak, Piotr Hain, Piotr Łuka, Franciszek Ogurcak, Michał Potera, Grzegorz Szymański, Maciej Zajder, Miłosz Zniszczoł, Juraj Zatko. Trenerzy: Krzysztof Stelmach i Wojciech Janas, lekarz: Wojciech Remiszewski, fizjo: Paweł Ciesiun, statystyk: Krzysztof Żabiński.
Indykpol rozpoczął rozgrywki od porażek. Było ich aż siedem i tylko jedno zwycięstwo. To plasowało zespół olsztyński na jedenastej pozycji w lidze. Po porażce z „młodymi wilkami”, czyli AZS Politechniką Warszawa, zespołem prowadzonym przez Jakuba Bednaruka, rozczarowany trener Krzysztof Stelmach podał się pod ocenę zarządu i rady nadzorczej spółki. Ta jednak postanowiła jeszcze poczekać. Stelmacha na krótko uratowało zwycięstwo w Częstochowie, po którym akademicy przesunęli się na dziesiątą pozycję w tabeli. Odżyły na nowo nadzieje na miejsce w czołowej ósemce przez fazą play-off. Następne przegrane mecze z Treflem (1:3), Transferem Bydgoszcz (0:3) i BBTS Bielsko-Biała (0:3), przesądziły o zmianę na stanowisku trenera. Krzysztofa Stelmacha zastąpił Andrea Gardini. Szczególny zwłaszcza był wygrany 3:2 mecz w Uranii z liderem tabeli – Asseco Resovią Rzeszów.
Niestabilna forma siatkarzy nadal jednak dawała znać w kolejnych występach ligowych. Rundę zasadniczą olsztynianie skończyli na dziesiątej pozycji. W walce o miejsca 5-12, Indykpol AZS przegrał rywalizację z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle i walczył dalej o miejsca 9-12. Czarni Radom, po dwukrotnym zwycięstwie nad AZS, zdobyli dziewiąte miejsce, a Indykpol musiał zadowolić się dziesiątą lokatą, zaliczając kolejny nieudany sezon.
Mistrzem Polski została Resovia, a wicemistrzem Lotos Trefl Gfdańsk – największa rewelacja ligi. Musiały zatem przysparzać radości inne wydarzenia związane z olsztyńską siatkówką. Bartosz Bednorz został powołany przez trenera Stephane Antinga, do szerokiej kadry na Ligę Światową. Wspaniały sukces odniosła również kadra polski kadetów, która wygrała Mistrzostwo Europy, a jej kapitanem był Jakub Kochanowski.
Zespół juniorów AZS UWM przeszedł pomyślnie przez ćwierćfinały i półfinały, kwalifikując się do ośmiu najlepszych zespołów w Polsce. W finale juniorzy zajęli ósme miejsce.
Zawodnicy Młodej Ligi Indykpolu AZS, powtórzyli sukces z poprzedniego sezonu i zajęli piąte miejsce. W skład zespołu wchodzili: Jakub Bik, Bartosz Bednorz, Bartosz Bednarczyk, Bartosz Brzeski, Kacper Czebatul, Patryk Dobkowski, Kamil Guzewicz, Krzysztof Gulak, Karol Jankiewicz, Hubert Jankuniec, Marcin Kamiński, Tomasz Koziatek, Filip Kozłowski, Marek Kurmin, Maciej Mozol, Mateusz Olbryś, Radosław Polak, Paweł Rutecki, Piotr Sozstek, Macin Wielogórski, Leszek Wójcik. Trener: Maciej Rejzner, statystyk: Piotr Świniarski.
Ciąg dalszy nastąpi…
Opracowanie na podstawie: Grygołowicz A., Krótka historia kortowskiej siatkówki, [w:] Między stadionem a brzegiem jeziora. 65 lat akademickiego sportu i wychowania fizycznego w Kortowie, red. Siwicki M., Dubielski G., Olsztyn 2016, s. 97 – 142