– Jeśli chodzi o cały sezon, to jesteśmy w TOP6 i możemy być z tego zadowoleni – powiedział Robbert Andringa na antenie Radia UWM FM.
W dwumeczu o 5. miejsce na zakończenie sezonu PlusLigi, lepsi okazali się siatkarze Asseco Resovii Rzeszów. Po niedzielnym spotkaniu wygranym w Iławie przez Asseco Resovię 3:1, w środę na Podpromiu takim samym wynikiem wygrali olsztynianie. O ostatecznym rozstrzygnięciu musiał zadecydować więc złoty set, wygrany przez gospodarzy 15:10. Indykpol AZS Olsztyn zakończył rozgrywki na 6. miejscu
Gdy spojrzymy w pomeczowe statystyki, to zobaczymy wyrównaną walkę po obu stronach siatki. Olsztynianie lepiej przyjmowali (42% pozytywnego przyjęcia przy 32% pozytywnego przyjęcia rywali) i atakowali (47% skuteczności przy 42% skuteczności drużyny przeciwnej). Rzeszowianie natomiast zdobyli więcej punktów blokiem (13:8) i epiej sprawowali się w polu serwisowym (8:7). Najwięcej punktów dla Indykpolu AZS zdobył TJ DeFalco (24 pkt.), a dla gospodarzy Maciej Muzaj (23 pkt.).
Jak sezon podsumował Robbert Andringa? – Możeby być zadowoleni z czterosetowego pojedynku. W porównaniu do pierwszego spotkania, zagraliśmy znacznie lepiej, zwłaszcza w przyjęciu. W złotym secie wszystko było możliwe – nie zaczęliśmy go zbyt dobrze, a później staraliśmy się odrabiać straty, lecz to się nie udało. A jeśli chodzi o cały sezon, to jesteśmy w TOP6 i możemy być z tego zadowoleni – stwierdził kapitan Indykpolu AZS Olsztyn na antenie Radia UWM FM.
Posłuchaj całej rozmowy!