Projekt Warszawa na drodze Akademików


Przed drużyną Indykpolu AZS Olsztyn przedostatnie starcie w fazie zasadniczej Plusligi. Rywalami podopiecznych Javiera Webera będzie nieobliczalny Projekt Warszawa. Spotkajmy się w Iławie w poniedziałek o godz. 17:30 – bilety wciąż są dostępne!

W ostatnim meczu siatkarze Zielonej Armii musieli uznać wyższość Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, aktualnego lidera ligowej tabeli. Olsztynianie próbowali stawić opór jednej z najlepszych drużyn na świecie, byli nawet bardzo blisko wygranej w pierwszym secie. Ostatecznie to aktualni zwycięzcy Ligi Mistrzów wygrali cały mecz 3:0. Najlepszym zawodnikiem meczu wybrany został środkowy ZAKSY Norbert Huber, a w naszej ekipie najwięcej ,,oczek” zgromadził TJ DeFalco (16 punktów).

Co na temat tamtego spotkania ma do powiedzenia środkowy klubu z Kortowa, Dawid Siwczyk? – Być może dałoby się nieco więcej ,,wycisnąć” z naszej gry, ale i tak myślę, że zagraliśmy niezłe spotkanie. Najlepiej wyglądaliśmy we współpracy w systemie ,,blok-obrona”. Cała taktyka w tym elemencie zrealizowana była przez nas bardzo dobrze i był to największy plus w tym meczu.

Faza zasadnicza zmierza ku końcowi, a drużynie z Olsztyna pozostały jeszcze dwa mecze przed rozpoczęciem fazy play-off. Nasz zespół ma na swoim koncie 38 punktów i plasuje się na 6. pozycji w tabeli. Żeby zaatakować pierwszą ,,piątkę” (Asseco Resovia Rzeszów ma 39 ,,oczek”), Akademicy muszą obowiązkowo wygrać nadchodzące starcia z Projektem Warszawa i rewanżowy pojedynek z Treflem Gdańsk (niedziela 03.04 – przyp. Red.). To właśnie ekipa ze stolicy Polski będzie rywalem Indykpolu AZS Olsztyn w poniedziałkowym meczu.

Pierwsze starcie naszego zespołu z Projektem Warszawa miało miejsce w ramach 12. kolejki, 19 grudnia 2021 roku. Hala na Ursynowie była świadkiem pięciosetowego meczu, w którym wygrali gospodarze. Należy wspomnieć, że ekipa prowadzona wtedy przez Marcina Mierzejewskiego przystępowała do tego meczu bez TJ-a DeFalco i Taylora Averilla, natomiast warszawianie występowali w pełnym zestawieniu – To jest bardzo dobry prognostyk przed nadchodzącym spotkaniem w Iławie pokazujący, że możemy grać z Projektem jak równy z równym – mówi dalej Dawid Siwczyk.

Projekt Warszawa w tym sezonie jest drużyną, która ma problemy z ustabilizowaniem swojej gry i patrząc na kadrowy potencjał, spisuje się poniżej oczekiwań. Brązowi medaliści ostatniego sezonu zajmują 7. miejsce w tabeli i do naszego zespołu mają 3 punkty straty. Stołeczni mają tyle samo wygranych spotkań co przegranych – 12. W ostatnim meczu z Jastrzębskim Węglem, udało im się wygrać tylko jednego seta. Należy jednak wspomnieć, że z powodu problemów zdrowotnych nie przystąpili do tego pojedynku w podstawowym składzie. Nie jest też do końca wiadome czy zawodnicy z pierwszej ,,szóstki” będą gotowi na starcie z naszym zespołem.

Patrząc z perspektywy całego sezonu zawodnikiem, który bez wątpienia napędza grę zespołu Andrei Anastasiego jest Bartosz Kwolek. 24-letni przyjmujący w większości meczów bierze na siebie największą odpowiedzialność. Nie jest jednak najlepiej punktującym drużyny. Jest nim serbski atakujący Dušan Petkovic (334 punkty). Doświadczony duet środkowych, czyli Andrzej Wrona i Piotr Nowakowski dba o skuteczność w bloku (kolejno 53 i 46 punktów), a libero Damian Wojtaszek jest jednym z ligowych specjalistów jeśli chodzi o przyjęcie zagrywki oraz grę w defensywie. W ostatnim tygodniu w związku z konfliktem na Ukrainie do zespołu powrócił przyjmujący Artur Szalpuk, który od początku sezonu występował w lidze naszych wschodnich sąsiadów, a dokładniej w zespole Epicentr-Podolany Horodok.

Dawid Siwczyk jest pewny możliwości naszej drużyny przed poniedziałkowym meczem z Projektem – Prezentowaliśmy siatkówkę na naprawdę niezłym poziomie i gdyby zamiast ZAKSY gralibyśmy z Projektem Warszawa, to jestem przekonany, że spotkanie zakończyłoby się na naszą korzyść.

Zobacz pojedynek przyjmujących – TJ DeFalco vs Artur Szalpuk! Kto wykaże się dokładniejszym przyjęciem – Jędrzej Gruszczyński czy Damian Wojtaszek? Który z trenerów zwycięży w poniedziałkowym pojedynku – Javier Weber czy Andrea Anastasi?

Bilety w cenie 30 i 20 złotych (ulgowe) dostępne wyłącznie online na indykpolazs.pl/bilety. Bilety ulgowe przysługują wyłącznie do 26 roku życia.

Tekst: Janusz Siennicki