Miłosz Zniszczoł: Zawsze lubiłem grać w Uranii


– Coś, co zawsze będzie mi się kojarzyło z olsztyńskim obiektem, to specyficzny zapach. Jednak gdy jest dzień meczowy i hala nabiera innych kształtów, to jest ona kapitalna. Mam nadzieję, że zagram także na nowej Uranii- mówi Miłosz Zniszczoł, były środkowy Indykpolu AZS Olsztyn po ostatnim meczu w Hali Urania.

Miłosz Zniszczoł przez pięć lat występował w Indykpolu AZS Olsztyn i „zżył się” z Halą Urania. Co czuł były środkowy akademików po ostatnim meczu w olsztyńskim obiekcie? – Pięć lat w Olsztynie i możliwość zagrania ostatniego meczu w Uranii, to fajne spięcie klamrą mojego czasu w Olsztynie. Miłe uczucie, móc zagrać tutaj ostatni mecz. Coś, co zawsze będzie mi się kojarzyło z olsztyńskim obiektem, to specyficzny zapach. Jednak gdy jest dzień meczowy i hala nabiera innych kształtów, to jest ona kapitalna. Zawsze lubiłem grać w Uranii. Mam nadzieję, że zagram także na nowej Uranii – stwierdził Miłosz Zniszczoł na antenie Radia UWM FM.

Posłuchaj całej rozmowy na antenie Radia UWM FM!