Kamil Szymendera: W pierwszym secie ryzykowaliśmy na zagrywce


– W pierwszym secie my ryzykowaliśmy w polu serwisowym. Nasi rywale nie byli skuteczni na tzw. high ball. Potrafiliśmy wyprowadzić kontry, z których wiele zakończyło się zdobyciem przez nas punktu. W pozostałych partiach ekipa z Jastrzębia zaczęli grać luźniej i ryzykować w polu serwisowym – powiedział Kamil Szymendera na antenie Radia UWM FM.

Siatkarzom Indykpolu AZS Olsztyn nie udało się odnieść drugiego zwycięstwa w tym sezonie. Zawodnicy prowadzeni przez Javiera Webera, po pierwszej, wygranej partii meczu z Jastrzębskim Węglem, nie byli w stanie przełożyć dobrej gry na kolejne sety. Mistrzowie Polski zasłużenie wygrali przed własną publicznością po czterosetowym pojedynku. Statuetkę MVP otrzymał Tomasz Fornal.

Gdy spojrzymy w pomeczowe statystyki, to zobaczymy dominację gospodarzy. Jastrzębianie dysponowali dokładniejszym przyjęciem (41% pozytywnego przyjęcia przy 36% pozytywnego przyjęcia rywali), byli skuteczniejsi w ataku (57% skuteczności przy 46% skuteczności drugiej drużyny), zdobyli więcej punktów blokiem (10:6) oraz w polu serwisowym (6:4). Najwięcej punktów w drużynie gospodarzy zdobył Rafał Szymura, a u gości Alan Souza (oboje po 20 pkt.).

– W pierwszym secie my ryzykowaliśmy w polu serwisowym. Nasi rywale nie byli skuteczni na tzw. high ball. Potrafiliśmy wyprowadzić kontry, z których wiele zakończyło się zdobyciem przez nas punktu. W pozostałych partiach ekipa z Jastrzębia zaczęli grać luźniej i ryzykować w polu serwisowym. Bardzo dobrze ustawiali się także w bloku oraz obronie – przyznał po meczu Kamil Szymendera.

Posłuchaj całej rozmowy na antenie Radia UWM FM!