#BijMistrza, czyli Indykpol AZS vs ZAKSA


Już w sobotę, siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn zmierzą się przed własną publicznością z Mistrzem Polski – Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Początek meczu w Hali Urania o godz. 20:30, a bilety wciąż są dostępne!

Walka o play-off wciąż trwa. Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn w miniony wtorek odnieśli trzecie zwycięstwo z rzędu. Akademicy po długim i wyczerpującym boju, pokonali na wyjeździe MKS Będzin 3:2. Po pierwszej partii wygranej przez ekipę ze stolicy Warmii i Mazur, w dwóch kolejnych setach, górą byli gospodarze. Czwarta i piąta partia padła łupem zawodników prowadzonych przez Daniel Castellaiego, którzy zainkasowali dwa punkty. Z dorobkiem 28 punktów, ekipa ze stolicy Warmii i Mazur zajmuje w ligowej tabeli 9 miejsce.

– Dobrze zaczęliśmy wtorkowe spotkanie, lecz w drugiej oraz trzeciej partii zatraciliśmy dobrą grę i nie mogliśmy do niej długo wrócić – zauważa Jan Hadrava, atakujący Indykpolu AZS Olsztyn. –  Myślę, że trzymaliśmy dobry poziom w ataku przez cały mecz. W porównaniu do poprzednich spotkań, słabiej zagrywaliśmy. Mam nadzieję, że podczas treningów poprawimy ten element gry i będziemy dobrze przygotowani do sobotniego spotkania.

Dla Janka Hadravy był to trzeci, w pełni rozegrany mecz, po powrocie do zdrowia po przebytej kontuzji. Czy czeski atakujący akademików powrócił już do pełni formy? – To nie jest tak, że w taki krótki okresie czasu, będę w pełni czuł się bardzo dobrze. Do tego potrzeba chwili czasu, lecz z meczu na mecz powinno już być coraz lepiej – odpowiada siatkarz Indykpolu AZS.

By zagrać w play-offach, akademicy muszą jeszcze urwać punkty silnym rywalom. W najbliższych tygodniach czekają ich cztery bardzo ciężkie mecze – z Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, Cerradem Enea Czarnymi Radom, Jastrzębskim Węglem i PGE Skrą Bełchatów. Pierwszy z nich, z Mistrzem Polski, już w sobotę, w Hali Urania o godz. 20:30.

Zawodnicy prowadzeni przez Nicolę Grbicia, zajmują w ligowej tabeli 2. miejsce, z dorobkiem 58 punktów. Kędzierzynianie wygrali 19 spotkań i tylko 4 razy musieli uznać wyższość rywala. W ostatniej ligowej kolejce, Mistrzowie Polski zwyciężyli przed własną publicznością z Treflem Gdańsk 3:2.

Ekipy ZAKSY nie trzeba nikomu przedstawiać. Takie nazwiska, jak: Olek Śliwka, Paweł Zatorski, Benjamin Toniutti, Łukasz Wiśniewski, David Smith czy Piotr Łukasik, są znane kibicom siatkówki w Polsce. Oprócz Śliwki, który bronił w przeszłości barw Indykpolu AZS (2016-2017), nie należy równie zapominać o Sebastianie Wardzie (2018-2019) i Piotrze Łukasiku (2011-2014).

– Jesteśmy na takim etapie rozgrywek, że musimy walczyć ze wszystkim zespołami z górnej części tabeli i punktować – przyznaje Jan Hadrava. – Musimy powiększać nasz dorobek w ligowej tabeli, aby odrobić to, co niedawno straciliśmy. Aby zagrać w play-offach, musimy walczyć, nie patrzyć na inne zespoły, tylko skupić się na każdym kolejnym przeciwniku.

Drużyna Grupy Azoty ZAKSA do Olsztyna przyjechała już w czwartkowe popołudnie. Mistrzostwie Polski zawitali do stolicy Warmii i Mazur prosto z Kemerowa, gdzie w ćwierćfinale Ligi Mistrzów, pokonali Kuzbass 3:2. Akademicy z Kortowa również mierzyli się z Mistrzem Rosji – w poprzednim sezonie, w ramach Pucharu CEV, dwukrotnie lepszy okazał się zespół z dalekiej Syberii. Olsztynianie wiedzą, jak wygląda podróż z Kemerowa do Olsztyna i jak reaguje organizm na zmianę czasu. Czy to będzie miało wpływ na formę ZAKSY w sobotnim meczu?

– Gdy zagrasz dobry mecz i go wygrasz, to podczas podróży powrotnej nie czujesz zmęczenia. My musimy grać naszą siatkówkę – zespołowo, agresywnie i bez błędów. Nie będzie to łatwe zadanie, ale każdy punkt, który zdobędziemy z drużynami z górnej części tabeli, będzie dla nas dużym plusem – kończy Jan Hadrava.

Kto zdobędzie więcej punktów – Wojtek Żaliński czy Olek Śliwka? Kto wygra pojedynek atakujących – Jan Hadravaczy Arpad Baróti? Kto wygra rywalizację na środku – Seyed czy Łukasz Wiśniewski? Zobacz pojedynek na pozycji libero – Paweł Zatorski vs Michał Żurek

Bądź z nami w Uranii! 

Partner Meczu – Rozogi