– Jesteśmy zgraną grupą, fajnie uzupełniamy się na boisku. To dobry prognostyk na resztę sezonu – powiedział Jakub Ciunajtis po środowym starciu w Uranii na antenie Radia UWM FM.
Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn od porażki rozpoczęli nowy sezon PlusLigi. Ekipa ze stolicy Warmii i Mazur, przy wypełnionej po brzegi Hali Urania, uległa drużynie JSW Jastrzębskiego Węgla 2:3. Choć mecz lepiej rozpoczęli gospodarze, to pierwsza partia padła łupem gości. Kolejne dwa sety w pełni należały do akademików z Kortowa, którzy lepiej prezentowali się w każdym elemencie gry. Podrażnieni jastrzębianie w czwartej odsłonie ruszyli do ataku, co opłaciło się – doprowadzili do tie-breaka, będąc w nim także lepszą drużyną. Statuetkę MVP otrzymał Anton Brehme
Patrząc w pomeczowe statystyki, zobaczymy dokładniejsze przyjęcie gospodarzy (44% pozytywnego przyjęcia przy 31% pozytywnego przyjęcia rywali), większą zdobycz punktową w bloku (15:12) oraz w polu serwisowym (9:7). Jastrzębianie natomiast byli skuteczniejsi w ataku (52 pkt, co przełożyło się na 43% skuteczności – druga drużyna zdobyła 51 pkt, co dało 42% skuteczności). Najwięcej punktów dla gospodarzy zdobył Moritz Karlitzek (19), a dla gości – Nicolas Szerszeń (20).
– Ludzie, którzy przyszli na mecz nie mają czego żałować. Przegraliśmy dzisiaj z lepiej dysponowanym Jastrzębiem, ale niewiele brakowało, żeby przechylić szalę zwycięstwa na naszą korzyść. Bardzo dobrze funkcjonował blok, co się przełożyło także na obronę. Zagraliśmy bardzo dobre dwa sety. Nie udało się tego pociągnąć do końca, ale mimo wszystko jesteśmy zadowoleni. Jesteśmy zgraną grupą, fajnie uzupełniamy się na boisku. To dobry prognostyk na resztę sezonu – powiedział Jakub Ciunajtis po środowym starciu w Uranii na antenie Radia UWM FM.
Posłuchaj całej rozmowy!
Kup bilet