– Mieliśmy bardzo dobry atak z pierwszej piłki – od razu po przyjęciu. Wyglądało to o wiele lepiej niż w pozostałych meczach. Według mnie mieliśmy też bardzo dużo wybloków. I zagrywka w ważnych momentach działała świetnie – powiedział MVP piątkowego spotkania w Uranii, na antenie Radia UWM FM
Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn sprawili sporą niespodziankę na otwarcie 13 kolejki siatkarskiej PlusLigi. Zawodnicy prowadzeni przez Marcina Mierzejewskiego, pokonali przed własną publicznością Bogdankę LUK Lublin 3:0. Ekipa ze stolicy Warmii i Mazur trzy razy musiała odrabiać kilkupunktowe straty do swoich rywali i trzykrotnie robiła to z nawiązką, pewnie zdobywając komplet punktów. Statuetkę MVP otrzymał Pawaeł Cieślik.
Patrząc na pomeczowe statystyki, również zobaczymy przewagę gospodarzy. Olsztynianie dokładniej przyjmowali 42% pozytywnego przyjęcia przy 30% pozytywnego przyjęcia lublinian, byli skuteczniejsi w ataku (56% skuteczności przy 45% skuteczności rywali), zdobyli także więcej punktów w polu serwisowym (9:8). Przyjezdni natomiast byli skuteczniejsi w bloku (6:4). Najwięcej „oczek” dla Indykpolu AZS zdobył Nicolas Szerszeń (16), a dla Bogdanki LUK – Wilfredo Leon (20).
– Mieliśmy bardzo dobry atak z pierwszej piłki – od razu po przyjęciu. Wyglądało to o wiele lepiej niż w pozostałych meczach. Według mnie mieliśmy też bardzo dużo wybloków. I zagrywka w ważnych momentach działała świetnie – powiedział MVP piątkowego spotkania w Uranii, na antenie Radia UWM FM
Posłuchaj całej rozmowy z Pawłem Cieślkiem!